Wojsko?
Huh, jestem! 2 dni przed wyjazdem nad morze ( znowu..) postanowiłam tutaj zajrzeć, odświeżyć i coś powiedzieć!
Od niedawna moim celem życiowym, poza wygraniem Igrzysk Olimpijskich i zdobyciem tytułu Inżyniera Budowlanego, jest dostanie się do wojska - konkretnie do Zespołu Sportowych Sił Powietrznych w Poznaniu. Już kiedyś o tym wspominałam, w poście o mojej przyszłości. Dziś jednak chciałabym zgłębić ten temat ( Nie wiem czy dobrze sformułowałam te zdanie ). Skąd wziął się ten pomysł? Teoretycznie klub Grunwald Poznań, w którym chciałabym w przyszłości trenować jest klubem wojskowym, co za tym idzie "współpracuje" z wojskiem. Większość jego zawodników, zawodniczek należy do wojska. Chciałabym pójść w ich ślady. Zastanawiam się czasami jednak, czy za te parę, paręnaście lat moja psychika i sprawność fizyczna będzie nadal tak wysoka jak teraz i czy po prostu będę się do owej jednostki nadawać. Czemu lotnictwo, a nie chociażby wojsko lądowe? Zawsze od "małego" pasjonowałam się w pewnym stopniu samolotami. Co dziwne zbierałam ich modele, jeździłam na pokazy, byłam parę razy na drzwiach otwartych w Krzesinach, gdzie mogłam zobaczyć F-16, którymi swego czasu bardzo sie podniecałam. I chyba stąd wziął się ten pomysł. Zawsze ciągnęło mnie do samolotów, o dziwo nigdy żadnym nie leciałam. Pewnie to fajne przeżycie, ale pasażerskie samoloty sa troche jak dla mnie za spokojne. Chciałabym kiedys polecieć jako pasażer ( nie chce być pilotem) F-16, którego pilot wykonywałby przeróżne akrobacje itp. itd. Takie małe must have?
Nie chcę zostać jakimś nie wiadomo kim ( przepraszam, ale nie znam na tyle dobrze stopni wojskowych ). Chce być zwykłym szeregowym dobrze pełniącym swoją służbę. W końcu muszę być też zapaśniczką i Panią Inżynier, która będzie dowodziła wieloma, wieloma budowami - w Polsce jak i za granicą!
A co Wy sądzicie o wojsku? Może ktoś z Was się wybiera?
Krótko i informacyjnie. OD 17 DO 24 SIERPNIA NIE MA MNIE, JESTEM NA OBOZIE, NIE DODAM POSTÓW, ALE NA E-MAILE BĘDE ODPISYWAĆ!!!!!
Pozdrowionka! :)
Od niedawna moim celem życiowym, poza wygraniem Igrzysk Olimpijskich i zdobyciem tytułu Inżyniera Budowlanego, jest dostanie się do wojska - konkretnie do Zespołu Sportowych Sił Powietrznych w Poznaniu. Już kiedyś o tym wspominałam, w poście o mojej przyszłości. Dziś jednak chciałabym zgłębić ten temat ( Nie wiem czy dobrze sformułowałam te zdanie ). Skąd wziął się ten pomysł? Teoretycznie klub Grunwald Poznań, w którym chciałabym w przyszłości trenować jest klubem wojskowym, co za tym idzie "współpracuje" z wojskiem. Większość jego zawodników, zawodniczek należy do wojska. Chciałabym pójść w ich ślady. Zastanawiam się czasami jednak, czy za te parę, paręnaście lat moja psychika i sprawność fizyczna będzie nadal tak wysoka jak teraz i czy po prostu będę się do owej jednostki nadawać. Czemu lotnictwo, a nie chociażby wojsko lądowe? Zawsze od "małego" pasjonowałam się w pewnym stopniu samolotami. Co dziwne zbierałam ich modele, jeździłam na pokazy, byłam parę razy na drzwiach otwartych w Krzesinach, gdzie mogłam zobaczyć F-16, którymi swego czasu bardzo sie podniecałam. I chyba stąd wziął się ten pomysł. Zawsze ciągnęło mnie do samolotów, o dziwo nigdy żadnym nie leciałam. Pewnie to fajne przeżycie, ale pasażerskie samoloty sa troche jak dla mnie za spokojne. Chciałabym kiedys polecieć jako pasażer ( nie chce być pilotem) F-16, którego pilot wykonywałby przeróżne akrobacje itp. itd. Takie małe must have?
Nie chcę zostać jakimś nie wiadomo kim ( przepraszam, ale nie znam na tyle dobrze stopni wojskowych ). Chce być zwykłym szeregowym dobrze pełniącym swoją służbę. W końcu muszę być też zapaśniczką i Panią Inżynier, która będzie dowodziła wieloma, wieloma budowami - w Polsce jak i za granicą!
A co Wy sądzicie o wojsku? Może ktoś z Was się wybiera?
Krótko i informacyjnie. OD 17 DO 24 SIERPNIA NIE MA MNIE, JESTEM NA OBOZIE, NIE DODAM POSTÓW, ALE NA E-MAILE BĘDE ODPISYWAĆ!!!!!
Pozdrowionka! :)
jej! ale masz plany na przyszłość :o
OdpowiedzUsuńnaprawdę super! ja mam 18 i nadal nie do końca wiem co chcę robić w przyszłości a ty masz takie plany... pozazdrościć i oczywiście życzę żeby wszystkie się spełniły ;) :*
Haha, takie tam M A R Z E N I A ; )
UsuńNa pewno znajdziesz coś, czym będziesz chciała się w życiu zajmować, no i chyba nie masz wyjcią! :P
Dziękuję !
Ja z kolei życze Tobie, aby wybór Twojego zawodu był jak najbardziej trafny! :D
marzyłam wojsku od młodych lat bardzo chciałam iśc do klasy wojskowej ale tam trzeba byc silnym nie tylko fizycznie ale tez psychicznie, nie dała bym sobie rady z przenoszeniem jakiś ciężarów czy czegoś xd super pomysł ale do zrealizowanie jego potrzeba ci mnóstwo czasu poświęcenia i wsystkiego innego ! powodzenia !
OdpowiedzUsuńXCCDV.BLOGSPOT.COM
Ja do klasy wojskowej się nie wybiorę nawet :P
UsuńPo prostu wstąpię do wojska z klubu i tyle ;p
Psychika jest bardzo potrzebna.. Jesli trenoałabyś siłę, dałabyś radę przenosić wszelakie ciężary!
Dzięki!
udanego wyjazdu ;))
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ambitne plany na przyszłość, swietnie!
justsayhei.blogspot.com
Dzięki! :)
UsuńSuper blog!
OdpowiedzUsuńhttp://piankaofstyle.blogspot.com
Dziękuję ; )
UsuńCzemu? haha
OdpowiedzUsuńNa pewno Twoje plany, jesli już owe znajdziesz , będą bardzo interesujące! Powodzenia!
Polecam książkę Danielle Steel pt.: ''Skrzydła'' jest o kobiecie, która została pilotem <3
OdpowiedzUsuńPolecam ! :)
Idź za głosem serca i rób to w czym jesteś dobra, a na pewno ze wszystkim sobie poradzisz ! :)
Pozdrawiam :)
http://scenariuszmarzen.blogspot.com/
Tez myslam o wojsku i nadal nie jestem pewna co do tego. Pozyjemy zobaczymy :)
OdpowiedzUsuń